Co roku w naszym mieście odbywa się czyszczenie skrzynek dla ptaków i ssaków. Odświeżenie budek jest zlecane przez Wydział Zieleni i Gospodarki Komunalnej. Są schronieniem dla drobnych ptaków, np. sikorek, szpaków kowalików. Ale zdarza się, że korzystają z nich większe: kawki czy nurogęsi. Te ostatnie w zeszłym roku podbiły serca bydgoskich internautów, gdy te spacerowały sobie ul. Długiej. Z kryjówek korzystają też wiewiórki, nietoperze i dzikie owady. Takich obiektów, którymi opiekuje się miasto, jest w Bydgoszczy 528. Znajdują się m. in. na Wyspie Młyńskiej, w parku Kazimierza Wielkiego, nad Kanałem Bydgoskim czy parku gen. Jana H. Dąbrowskiego.

Świeże siedliska

Prace polegają na wyjęciu gniazd lub innych materiałów znajdujących się w skrzynkach, np. piór i patyków czy tegorocznych jaj, jeśli takie już będą. Szczególną ostrożność trzeba będzie zachować przy gniazdach nurogęsi, ponieważ mogą one składać jaja już w lutym. Budki tych ptaków wodnych będą uzupełnione w trociny. Wszystko, co zostanie zostanie z skrzynki wybrane, pozostawione zostanie na gruncie w sąsiedztwie skrzynki. Pozwoli to na nierozwijanie się patogenów w siedliskach.

Ale skąd rozpoznać jaki gatunek korzystał z danego domku? W budkach przebywają różnego rodzaju gatunki ptaków. Pracownicy nie prowadzą ewidencji. Ale jak zapewniają urzędnicy – po gnieździe czy piórach – łatwo rozpoznać, jakie zwierzę przebywało w danym miejscu. W niektórych miejscach to nawet kilka gatunków.

55 nowych skrzynek dla zwierząt

Po inwentaryzacji WZiGK wynikło, że 55 skrzynek jest uszkodzonych lub zniszczonych. Będą one wymienione na nowe. Prace mają być wykonane do końca lutego, ponieważ wtedy jest przerwa w okresie lęgowym. Po obszernym spisze zrealizowanym w zeszłym roku, każda budka ma nadane współrzędne geograficzne. Dzięki czemu firma czyszcząca budki otrzyma mapki poglądowe.